Po polsku być może powinno się nazywać “Naginanie reguł”, chociaż nie do końca o to chodzi. W tym archetypie chodzi o wykorzystanie reguł (np. prawnych, ale nie tylko) systemu zgodnie z tym co jest napisane, a nie zgodnie z duchem tej reguły.
Przykład:
- publiczne instytucje często pod koniec roku fiskalnego wydają pieniądze, które im zostały “na głupoty”, ponieważ jeśli zaoszczędzą to w kolejnym roku dostaną mniejszy budżet
- jeśli powstało prawo, które zakazuje budować budynków na obszerze na którym występują zwierzęta chronione, to właściciele posesji zaczynają polować lub truć zagrożone gatunki
Rozwiązanie: prawo powinno być tworzone z jak najdalej sięgającą wizją
Źródło: Thinking in Systems. A Primer