Niektóre systemy są tak skonstruowane, że wygrywający jakąś rozgrywkę staje w lepszej pozycji do następnej rozgrywki. W ten sposób zwycięzcy biorą wszystko. Powstaje wzmacniające sprzężenie niekontrolowane i drobna przewaga na początku prowadzi do ogromnej przewagi na końcu. Przykłady:

  1. im jesteś bogatszy tym łatwiej jest stawać się jeszcze bogatszym, np. poprzez inwestycje (począwszy od droższych, ale bardziej wytrzymałych butów, skończywszy na kupnie nieruchomości na wynajem i lepszej optymalizacji podatkowej); bogatsi stają się coraz bogatsi, biedni coraz biedniejsi
  2. jeśli mamy dwie bezpośrednio konkurujące firmy i jedna zdobędzie niewielką przewagę, np. kilku klientów więcej, to ci klienci powiedzą swoim znajomym, których znów będzie więcej, itd. - to bardzo szybko prowadzi do monopolu
  3. jeśli mamy dwa gatunki żyjące w jednej niszy, w jednym środowisku i konkurujące ze sobą o zasoby, to w końcu jeden z nich wyginie

Rozwiązanie: jakiś system redystrybucji dóbr (np. wyższe podatki dla bogatszych); prawne rozwiązania, np. prawo antymonopolowe; możliwość restartu, tzn. np. w grze Monopoly po prostu zaczynamy od początku, od zera co pozwala wygrać innemu graczowi.

N.N. Taleb w książce Zwiedzeni przez przypadek zwraca uwagę, że ta drobna przewaga na początku może być wynikiem przypadku, co wzmacnia jego tezę, że wiele wyników bierze się z losowości.

Źródło: Thinking in Systems. A Primer